28.2.11

CZYTAMY: WOJCIECH KLIMCZYK. WIZJONERZY CIALA. PANORAMA TANCA WSPOLCZESNEGO
taniec wspolczesny, teat tanca, nowoczesna choreografia, to pojecia, z ktorymi polski dyskurs teatralny wciaz nie jest za pan brat dzienniki nie publikuja recenzji ze spektakli teatu tanca. miesieczniki, jesli juz decyduja sie na opuszczenie sceny dramatycznej, to na rzecz opery. nie ma komu o tancu wspolczesnym pisac. nie ma specjalistow. nie ma na polskim rynku wydawniczym ksiazek, ktore zajmowalyby sie teoria teatru tanca. tym bardziej cenna jest pozycja ktora, w linii teatralnej, wydal ha!art. klimczyk pisze ladnie. podobnie jak w przypadku "erotyzmu ponowoczesnego", nie sa to wywody skomplikowane. lubujacy sie w teoretycznej mglawicy niekoniecznie sie odnajda  w sposobie rozwazan autora. rzetelnosc i stabilnosc podrecznikowa na przyzwoitym poziomie + bonus w postacji dofinansowania z mkidn = zawsze taka pozycje latwiej wydac.

27.2.11

CZYTAMY: CHRISTOPH SCHLINGENSIEF: ART WITHOUT BORDERS, EDITED BY TARA FORREST I ANNA THERESA SHEER

moda na schlingensiefa trwa. retrosepktywa filmow zmarlego w sierpniu ubieglego roku artysty zorganizowania przez filmgaliere 451 wciaz do zobaczenia na mubi. przeglad filmow oraz  ostatnie przedstawienie schlingensiefa to istotny punkt tegorocznego holland festival. wiener festwochen pokaze via intoleranza II. podobno schlingensief jest obecnym mistrzem, po okresie percevalowskim, barbary wysockiej. malta przygotowuje (ksiazka nie dostala dotacji, mkidn, so nie wiadomo, czy sie ukaze) tlumaczenie monografii rezysera. dla wytrwalych, do poczytania w gb.

26.2.11

PLAKAT TYGODNIA: ONIEGIN, REZ. MARIUSZ TRELINSKI

25.2.11

30/31 WST PROGRAM

wreszcie jest. ciekawy, ciekawszy niz dwa lata temu. bilety w sprzedazy od 7 marca. drogie, ale taki lajf + prawa rynku rozumiane swoiscie przez pana dyrektora nowaka.

24.2.11

HOLLAND FESTIVAL 2011
 
polskim akcentem na czerwcowym holland festival jest 'un tramway' warlikowskiego. przedstawienie, ktore - ranglinks to calkowicie rozumie - wzbudzilo entuzjazm francuzow i calkowity brak entuzjazmu poza francja. francja ogarnieta kultem isabelle huppert i uwielbiajaca wylewajace sie ze sceny neurotyczne monologii, autodestrukcyjne heroiny, tym lepiej ubrane, im gorszy spotyka je los i mezczyzn na skraju zalamania nerwowego. program tegorocznego festiwalu, ciekawszy niz rok temu, obejmuje przeglad filmow christopha schlingensiefa + ostatnie jego przedstawienie, intoleranza II, wyprodukowane przez zalozona przez rezysera festspielhaus afrika ggmbh. przeglad filmow o spaldingu grayu. szereg wydarzen poswieconych iannisowi xenakisowi. ivo van hove pokaze swoja najnowsze przedstawienie 'de russen!' (zobaczymy je w tym roku we wroclawiu) bedace kompilacja tekstow czechowa. bedzie sascha waltz, sidi larbi cherkaoui, lemi ponifasio, massimo furlan. dwie opery wolfganga rihma, romeo castellucci, laurie anderson, the wooster group, deborah warner and many many more...

23.2.11

PROGRAMY MINISTRA. TEATR I TANIEC

wreszcie ministerstwo oglosilo wyniki konkursu na dofinasowanie projektow pod haslem 'teatr i taniec'. wreszcie, bo trwalo to strasznie dlugo. przy czym, wciaz nie ma wynikow wieszkosci pozostalych priorytetow (np. z wydarzen artystycznych pojawila sie jeszcze muzyka); jedynie informacje, kto odpadl z powodu bledow formalnych. wyniki pokazuja, ze w tym roku ministerstwo postawilo na festiwale. zdecydowana wiekszosc zadan tego wlasnie dotyczy. liderem okazal sie wroclawski dialog, z dotacja 800.000. ale jest tez krakowska boska komedia 500.000, brave festival 250.000, szczecinski kontrapunkt 300.000, krakowskie reminiscencje 300.000, kaliskie spotkania teatralne 200.000, opolska klasyka polska 200.000, i many many more. dofinansowanie dostaly pojedyncze premiery teatralny: dwa razy warszawski teatr polski (szkola zon 120.00 oraz wieczor trzech kroli 100.000), walbrzyskie w pustni i w puszczy 50.000. czyli rok 2011, od zakopanego po polczyn-zdroj, rokiem festiwali. ciekawie wylada lista wnioskow rozpatrzonych negatywnie czyli co sie byc moze nie odbedzie: w krakowskiej lazni mrozek fest, w krytyce politycznej nowa wspaniala scenia oraz cztery strony teatru, w instytucie grotowskiego master in residence, w teatrze dramatycznym w warszawie walka czarnucha z europa oraz czerwone i czarne, I kongres tanca fundacji cialo/umysl czy europa w tr by tr.

22.2.11

KATARZYNA KOZYRA. KILKA KROTKICH SEKWENCJI. JACEK PRZYBYLOWICZ

katarzyna kozyra i nowe medium. artystka przygotuje  projekcje do ukladu choreograficznego jacka przybylowicza pt. 'kilka krotkich sekwencji'. choreografia zostanie pokazana w maju w teatrze wielkim w poznaniu w ramach projektu 'black&white'. obok przybylowicza, wlasne choreografie przygotuja itzik galili oraz rami beer.

21.2.11

GODOT, KTOREGO NIE BEDZIE CZYLI PIOTR CIEPLAK + BECKETT + TEATR STARY

zamiast marcowych i kwietniowych przedstawien 'czekajac na godota' w rezyserii piotra cieplaka,  z krzysztofem globiszem i jerzym trela (gratka), w repertuarze teatru starego widnieje ionesco. ten kosmetyczny replacement sugeruje, ze becketta raczej nie zobaczymy. raczej, bo w sytuacji konfliktu wizji rezysera z litera prawa (zgoda wlascicieli majatkowych praw autorskich), rezyser indywidualista (cieplak takim niechybnie jest) z przedstawienia rezygnuje odrzucajac sugestie (czyt. polecenia) spadkobiercow, na temat jedynego slusznego modelu wystawiania chronionych prawem autorskim tekstow. ranglinks chcialby zwrocic uwage, na brak profesjonalizmu, ktory objawil sie przy okazji kazusu cieplak/spadkobiercy becketta. 
kazdy, zajmujacy sie profesjonalnie teatrem wie, ze sa takie nawiska, ktorych wystawienie poprzedzone jest droga przez biurokratyczna, z punktu widzenia artysty, meke bolesnie inkrustowana artykulami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. jak sie jest w teatrze, robi sie teatr, pisze o teatrze, to sie wie, ze joyce, broch, beckett, jelinek = klopoty z prawem autorskim. wielu juz poleglo (ostatnio fiedor, wczesniej grzegorzewski). co to oznacza? tylko tyle, ze kiedy w planach repertuarowych pojawia sie beckett, duzo duzo wczesniej zanim pusci sie taka informacje w swiat, zanim wyda sie publiczne fundusze na proby i wynagrodzenie tworcow i realizatorow zdobyc  nalezy magiczna zgode spadkobiercow. jak to zrobic, to juz nalezy do teatru = prawnika = kogokolwiek, kto prawami autorskimi w teatrze sie zajmuje. w 2006 roku cieplak przygotowywal sie do wystawienia godota w teatrze powszechnym. do premiery nie doszlo. z tych samych, prawnych powodow, ktore zablokowaly czekajac na godota 2011. wspominal zapasiewicz: "jakis czas temu rozpoczelismy proby do "czekajac na godota" w warszawskim teatrze powszechnym. rezyser piotr cieplak probowal odejsc od zapisow becketta, przerzucic dramat w inna rzeczywistosc teatralna. nie udalo sie." zapasiewicz myslal, tak jak spadkobiercy becketta: "wracajac do egzemplarza, za kazdym razem stwierdzalismy, ze wszystko jest tam lepiej zpaisane, niemal wyrezyserowane. aktor musi wypelnic filizanke wlasna, na swoj sposob przyrzadzona kawa. ale ksztalt filizanki sie przeciez nie zmienia." 
brak profesjonalizmu, bowiem majac te wszystkie dane, wszelkie znane historie (cieplak wyrezyserowal w warszawskiej polonii 'szczesliwe dni' czyli z zagadnieniem prawa autorske vs beckett jest obeznany), kiedy to spadkobiercy skutecznie zablokowali premiere, taka sytuacja nie powinna zdarzyc sie w teatrze starym. jak zwykle traca widzowie. zdjecie p. cieplaka by k. bielinski for agora.

20.2.11

PLAKAT TYGODNIA:
PEER GYNT. SZICE Z DRAMATU HENRYKA IBSENA, JOANNA GORSKA JERZY SKAKUN


19.2.11

TEATR STUDIO. NIE MA NIC

na owoce kolejnej, niewlasciwej decyzji pana dyrektora kraszewskiego nie trzeba bylo dlugo czekac. teatr studio stacza sie po rowni pochylej w ateatralna terra incognita. ranglinks ma nadzieje, ze pan kraszewski wiecej nie bedzie ufal tym swoim doradcom, ktorzy wybor obecnej ekipy managerskiej mu sprezentowali. nie trzeba skonczyc wydzialu wiedzy o teatrze, aby wiedziec, ze pan grzegorz bral jest doby w wynajdywaniu zespolow z dalekich kontynentow i zapraszaniu ich na, uznany i wciaz zobowiazujacy, brave festival, natomiast nie jest pan bral wcale interesujacy i dobrze rokujacy w rejonach teatru instytucjonalnego. w srodowisku kraza opowiastki, jak razaca jest owa ignorancja dyrektora brala. chociaz ranglinks uwaza, ze sa sytuacje uzasadniajace przerwanie prob i odebranie przedstawienia, to nie powinno zdarzyc sie to obecnie w studio. w takim czasie, w jakim znalazla sie ta stoleczna scena, wciaz potrzebna, wciaz budzaca nadzieje, nie ma miejsca na bledne decyzje, pochopne wybory, nieterminowe podpisywanie umow, powolywanie jakis tam szarych eminencji, leserowanie glownego aktora i rozsypke przedstawienia miesiac przed premiera. tutaj, ze wzgledu na obecna degrengolade tej sceny, jej przeciez teatralny upadek, kazdy, najdrobniejszy wybor repertuarowy powinien byc totalnie przemyslany. w teatrze szajny i grzegorzewskiego nie ma miejsca ani czasu na pomylki; te moga nastapic, jak studio sie rozkreci, podniesie, nawet jezeli tylko na jedno kolano. zamiast, dyrekor bral podjal, ironia losu? nie, just niekompetencja, jedna bledna decyzje za druga. bernhard, ktory nikogo nie dotyka. ksiezna d'amalfi, o ktorej krytycy nie pisza, odrzucajac, w imie dobrej sprawy czyli kibicowania, na starcie, nowej ekipie, zawodowa rzetelnosc. a teraz jeszcze pan raczak wypuszcza na swiatlo dzienne, normalny psychologiczny mechanizm pokrzywdzonego, to co zwykle pozostaje zamkniete w betonowych scianach instytucji. i wszyscy juz wiemy, ze studio z ta dyrekcja sie nie podniesie.

18.2.11

PLAKAT TYGODNIA. LENZ

17.2.11

REWIND. DOM. KAROLINA GRUSZKA

karolina gruszka (lipiec schodzi z afisza teatru na woli, ostatni spekaktakl 20 lutego) wziela udzial w clipie 'rewind' zrealizowanym w ramach projektu 'dom'. 'dom' to multimedialny projekt mlodych artystow, ktorych wypowiedzi, jak deklaruja tworcy, maja "uwrazliwic spolecznie". pozyjemy, zobaczymy.

16.2.11

IVO VAN HOVE. LUDWIG II

3 marca odbedzie sie w muenchner kammerspiele premiera ludwiga II w rezyserii ivo van hove. to jego kolejna, po "opening night" cassavetesa i "antonioni project" czyli scenicznym odczytaniu tryptyku antonioniego, adaptacja teatralna filmu. tym razem hrabia visconti + helmut berger w swoim pierwszym, u viscontiego, wcieleniu.  bajkowy krol, a raczej krol z basni, balansujacy miedzy ekscentrycznoscia a psychiczna choroba. diva. dama. esteta-bez-umiaru. neurotyczny homoseksualista. johan simons, dyrektor teatru od 2010, dba o to, aby swoje przedstawienia robili tu najbardziej uznani rezyserzy europejscy. w reperturze jest hermanis, kriegenburg, ostermeier, pollesch, pucher, no i simons as well.

15.2.11

THEATERTREFFEN 2011. FINALOWA DZIESIATKA

przed chwila jury tegorocznego theatertreffen oglosilo festiwalowych finalistow - dziesiec przedstawien teatru dramatycznego niemieckojezycznego obszaru jezykowego, ktore prezentowane beda w berlinie od 6 do 22 maja. and the winners are:

verrucktes blut, r: nurkan erpulat
testament, r: she she pop
don carlos, r: roger vontobel
via intolleranca II, r: christoph schlingenslief
der kirchgarten, r: karin henkel
das werk / im bus / ein sturz, r: karin beier
nora oder ein puppenhaus, r: herbert fritsch
der biberpelz, r: herbert fristsch
die beteiligten, r: stefan bachmann
tod eines handlungsreisenden, r: stefan pucher

14.2.11

PETER BROOK. UNE FLUTE ENCHANTEE

czarodziejski flet, ostatnie przedstawienie petera brooka, luzna adaptacje czy nawet wariacje na temat opery mozarta (stad w tytule u brooka 'une') mozna bedzie zobaczyc w czerwcu podczas holland festival. 85letni brook zdecydowanie ma zen. mozartowska niebezpieczna i zwodnicza basniowosc wpisuje w swoja filozofie harmonii, spokoju i slowa. tworzy kameralne przedstawienie operowe, w ktorym niemieckie arie przeplatane sa francuskimi dialogami. rozgrywa je w przestrzeni, ktora wlada natura: powietrze i swiatlo.

13.2.11

GOTSCHEFF. ANTYGONA. BRECHT
 

w 1804 holderlin, w zaawansowanym stadium schozofrenii konczy swoj kolejny przeklad - antygone sofoklesa. w 1948, w stadttheater, w szwajcarskim chur odbyla sie premiera antygony brechta z helena weigel w tytulowej roli. brecht korzystal z przekladu holderlina. 25 lutego 2011 w thalia theater w hamburgu odbedzie sie premiera brechtowskiej antygony w rezyserii dimitera gotscheffa, jednego z najciekawszych rezyserow teatru niemieckojezycznego. blisko siedemdziesiecioletni gotscheff, z pochodzenia bulgar, tryska rockandrollowa energia, tak jak jego teatr. jest niezwykle aktywny, nie ma roku (woody allen teatru), aby nie dal nowej premiery. jego przedstawienia sa po niemiecku neurotyczne, uporzadkowane i latwe do przyswojenia. jego przedstawienia sa po bulgarsku liryczne, oparte na stabilnych fundamentach ludzkiej autodestrukcji, wypelnione rytmem muzyki, ruchu, slow, melorectyacji.

12.2.11

STRZEPKA+DEMIRSKI. TECZOWA TRYBUNA



11.2.11

THE WOOSTER GROUP. VIEUX CARRE



10.2.11

2xLENZ
 
w tym sezonie jakob reinhold lenz, tworzacy w okresie burzy i naporu prekursor niemieckiego romantyzmu, stanie sie dwukrotnie bohaterem  scenicznego artefaktu. barbara wysocka, na scenie przy wierzbowej, odczyta opowiadanie georga buchnera 'lenz' (premiera 18 lutego). natalia korczakowska, na scenie mlynarskiego, projektuje odczytanie opery wolfganga rihma. 75 minutowa opera powstaje w koprodukcji z teatrem narodowym (ewa konstancja bulhak / oberlinowa i jan frycz / ojciec).
 
natalia korczakowska: "jakob reinhold lenz uznany za prekursora romantyzmu, chorowal na schizofrenie. lenz buchnera to nowela o chorobie umyslu. szalenstwo jest zrodlem romantyzmu. idee romantyczne zaklamuja rzeczywistosc, ale w swojej pierwotnej formie byly reakcja na inne zaklamanie. byly proba przywrocenia rownowagi spoleczenstwu w pierszej fazie rewolucji przemyslowej, spoleczenstwu zapatrzonemu w obietnice kapitalizmu. romantyzm byl szalenstwem, anarchia, proba stworzenia opozycji dla mitu czlowieka racjonalnego i obowiazujacego pojecia normalnosci."

9.2.11

[30.]/31. WST.: PIERWSZE ZAPOWIEDZI
 

maciej nowak wreszcie zdecydowal sie na wypowiedz o programie kwietniowych wst. pelny program, podobno, ogloszony zostanie pod koniec lutego czyli na poczatku marca. bilety, zgodnie z idea nowaka, ze polskie spoleczenstwo na teatr stac, beda mieszczansko drogie. zobaczymy walbrzych fest i male spotkania teatralne. zadara przywiezie nieudanego mesjasza,  wysocka kaspara, ktorego wszyscy juz widzielismy, klata trylogie, kora wszyscy juz widzielismy, bedzie musical lalka koscielniaka i inne przedstawienia, o ktorych sie dowiemy, jak instytut wreszcie sfinalizuje umowy. jak zawsze, wszystko na ostatnia chwile.

8.2.11

A COUPLE OF POOR POLISH-SPEAKING ROMANIAN

mowi paul bargetto, rezyser nowojorskiej premiery 'dwojga biednych rumunow mowiacych po polsku' w henry street settlement: niecale dwa lata temu odwiedzilem agate grende i powiedzialem: "juz dawno nic nie robilismy razem, moze bysmy cos wymyslili?" a ona odpowedziala: "pewnie, a co chcialbys zrobic?". powiedzialem: "chce zrobic cos wspolczesnego, nie wiem tylko, jaki autor jest teraz na topie?". dala mi trzy czy cztery sztuki, a wsrod nich "dwoje biednych rumunow mowiacych po polski". gdy ja przeczytalem, od razy wiedzialem, ze to bedzie moja nastepna sztuka.

po londynskiej premierze w soho theatre, w 2008 roku reakcje byly stonowane: perhaps for polish audiences dzina ad parcha's escapade has a greater significance, but this self-conscious piece lacks bite humor and does nothing to make its protagonists at all engaging. in the end, i did not care a jot that the pair are consumed by their own tale

7.2.11


AUTOBIOGRAFIE. THOMAS BERNHARD 

drugie wydanie bernhardowskich 'autobiografii' od jutra w ksiegarniach. pierwsze, wydane przez wl, rozeszlo sie natychmiast, a w internecie osiaga nawet pieciokrotne przebicie. premiera, celowo zaplanowana w 80 urodziny pisarza, polaczona jest z  minifestem austriackiego enfrant terrible. panele dyskusyjne, spotkania z tlumaczami i tzw. znawcami tworczosci bernharda odbeda sie w warszawie i lodzi. miejmy nadzieje, ze ponowne wydanie autobiografii jest przyczynkiem do wznowienia dwutomowych dramatow bernaharda.

6.2.11

TR W MSN

tomasz janowski, zastepca dyr nacz teeru:

to bedzie nowoczesna, bardzo elastyczna przestrzen, ktora bedzie mozna dostosowac do potrzeb kazdego przedstawienia. jedynym ograniczeniem bedzie wyboraznia rezysera i scenografa

podstawowych wersji ustawienia widowni wzgledem sceny jest kilka. ale mozliwosci beda ograniczone raczej jedynie wyobraznia. rozkladama widownia i strop techniczny umozliwia zbudowanie sceny w kazdym punkcie sali. sala teatralna ma wymiary 22 na 40 metrow. zalezy nam na bliskim kontakcie widza z aktorem, dlatego swiadomie ograniczylismy liczbe miejsc do maksymalnie 500 foteli, a optymalnie okolo 350-400 krzesel. zeby widz mogl zobaczyc twarz aktora, pcozuc jego energie.

zakladamy, ze w momencie wejscia do nowej siedziby, powinnismy zatrudniac okolo 100 osob. dzis na etacie jest u nas 76 osob, w tym tylko 18 aktorow. oprocz spektakli rozwiniemy zacznie prowadzone od lat dzialania interdyscyplinarne - koncerty, proby czytane nowej dramaturgii, spotkania dzialanosc edukacyjna

rok otwarcia: 2014. solaris zmiesci sie z pewnoscia

5.2.11

JARZYNA. DER ZWERG

colette napisala swoja historie, oscar wilde napisal swoja. u colette martwe przedmioty ozywaja w reakcji na zle uczynki niegrzecznego chlopca, ktory przebaczenie otrzymuje dobrym uczynkiem czyli uratowaniem zranionnej wiewiorki. u wilda jest znacznie dramatyczniej. 
zakochany w ksiezniczce karzel, maskotka dworu, chce wyznac jej milosc. nigdy nie widzial siebie, wie o sobie wszystko, poza tym, jak wyglada. zdobycie tej wiedzy powoduje smierc biednego nadwornego maszkarona. alma mahler opisala swojego kochanka, jednego z wielu swoich kochankow, alexandra zemlinskiego (kompozytor opery), jako malego, ohydnego  gnoma. w dniu premiery opery czyli 27 lutego, transmisja przez br klassik radio. dyryguje kent nagano + stala ekipa jarzyny: swiatla zapewnia zaklina, scenografie magda maciejewska.

4.2.11

KORIOLAN. RALPH FIENNES

korolian w stylu full metal jacket z vanessa redgrave w roli Wolumni. debiut rezyerski fiennesa bedzie mial premiere podczas lutowego berlinale (competition).kolejnym filmem wyrezyserowanym przez fienessa bedzie ekranizacja scenariusza davida hare'a 'strona 8' czyli thriller w otoczeniu sluzb specjalnych. idea zekranizowania tragedii, ktora, wedlug aktora, stala sie jego obsesja, powstala, gdy gral on role koroliana na scenie. 
za guardianem: "The play has been elastic to political interpretations, left and right, over the years. In Nazi Germany, Coriolanus was a Hitler-like hero, and after the second world war the occupying Americans banned it. Brecht worked on a Marxist adaptation in the last years of his life."

3.2.11

TO TYNDYK FOTOGRAFUJE HAJEWSKA-KRZYSZTOFIK

zbyt zimne, zbyt wykoncypowane, aby wyszly poza hobbistyczne pstrykanie. konformizm w falszywych deokoracjach.

2.2.11

CZYTAMY: LEKTURY MIESIACA. STYCZEN


GRAHAM SAUNDERS. KOCHAJ MNIE LUB ZABIJ + FRAGMENT MOJEGO ZYCIA. ROZMOWY Z BERNARDEM-MARIE KOLTESEM
 
dwie pozycje nowego teatru i ha!art warte przeczytania. dwie silne osobowosci: kane i koltes. wydaje sie, ze koltes lepiej przetrwal probe czasu. ekstremalnosc kane zostala wykorzystania przez teatr, zuzyta.


ANETA MANCEWICZ. BIEDNY HAMLET

czy takie ksiazki maja jeszcze sens? czy o hamlecie nie napisano wszystkiego i jeszcze wiecej? lektura dla sredniozaawansowanych
STANISLAW IGNACY WITKIEWICZ. LISTY DO ZONY (1932-1935)
 

niezastapiony janusz degler i trzeci tom 'okropnej' korespondencji witkacego. przed takimi mezczyznami matki ostrzegaja swoje damskie i meskie pociechy

 

HERMAN BROCH. ROZGRZESZENIE Z POWIETRZA WZIETE  

wreszcie filmowe dramaty (dwa) brocha po polsku



PAWEL DEMIRSKI. PARAFRAZY
 

szesc sztuk demirskiego. doskonala lektura w drodze z berlina do walbrzycha

1.2.11

MICHAL WALCZAK. AGNIESZKA GLINSKA. AMAZONIA 

czyli dzungla wola = teatr na woli ujawnia swoje ambitne oblicze. dekade temu, ranglinks, jak prawie wszyscy,  cieszyl sie z pojawienia sie nowego, interesujacego, blyskotliwego dramaturga. te teksty naprawde byly zobowiazujace teatralnie. ale potem michal walczak utyl, oddal sie innym niz teatr uzywkom, mial probe rezyserska, wydobyl sie z quasi niemocy tworczej i zaczal popelniac teksty, ktore ranglings uwaza za malo smieszne ('ostatni tatus'), wcale niesmieszne ('to nie jest kraj dla wielkich ludz'), majace na celu utrzymanie rodziny ('krol polski') i blazenskie, ktore stawiaja pod znakiem zapytania kompetencje redaktora kopcinskiego (comiesieczne felietony w teatrze 'ciemna strona teatru'). amazonia, ranglinks bazuje na tzw. materialach prasowych (pytanie po wysluchaniu trailera dzwiekowego: dlaczego lukasz lewandowski musi grac w czym stakim?) wydaje sie byc komedia spelniajaca wymogi sceny bajka czy 6 pietro. ranglinks w to nie wierzy, skoro jest tu czechowowska agnieszka glinska, aktorzy raczej dramatyczni i dominujaca postac slobodzianka, ktory woli inne klimaty. pokaz prasowy juz dzisiaj.